Pojechałem z dziewczynami do mechanika rano, coś od wtorku pogorszył się hałas generowany przez samochód - sądziłem, że dziura w tłumiku się powiększyła. Okazało się jednak, że ktoś próbował nam wyciąć katalizator 🙈 Raz jeden nie zaparkowałem przy bloku, bo miejsc nie było i od razu taka niespodzianka, ech... Na szczęście po drodze z warsztatu był mini plac zabaw, więc mogliśmy sobie chwilę "odpocząć" 😅
Teresa No ładnie 😄