4 listopada ,Impreza urodzinowa. Kto by wtedy pomyślał ,że ostatni raz siedzimy razem przy stole. Grzesiu w białej koszuli wznosi toast za Teściową .Grzesia już z nami nie ma, Dotarł do końca naszej ziemskiej drogi.Dziś Go pożegnaliśmy.😞
Na zawsze pozostanie w naszych sercach i pamięci ❤️
Jarek Turek Niech spoczywa w pokoju (*)