This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
#1 365/365
55 streak
#37
Day 37
Portret
...ale nie auto...
#42
Day 42
Pełnia
Wyszedłem specjalnie wcześniej na wschód słońca, żeby upolować jeszcze księżyc - tuż po pełni. I dobrze, bo ze wschodu nici (znaczy mało fotoge...
#299
Day 299
#318
Day 318
#323
Day 323
#328
Day 328
Tygrzyk paskowany
Takiego zgrywusa znalazłem...
#329
Day 329
Pani Tygrzykowa
Rano wygoniła mnie z domu mgła. Słońce, co prawda szybko sobie z nią poradziło, ale po wczorajszym spotkaniu z Tygrzykiem większą uwag...
#347
Day 347
#349
Day 349
#7
Day 7
Breloczek
#23
Day 23
Nowoczesne stogi
"widać, że okolica obfita we zboże..." - taki widoczek w drodze z pracy.
#32
Day 32
W matni
"...ot, popadli my w tarapaty..."
#56
Day 56
Takie spotkanie...
Kto rano wstaje... Tak naprawdę spotkanie było zaplanowane. Wczoraj wieczorem widziałem je w miejscu, gdzie robiłem wczorajsze zdję...
#168
Day 168
Lodowy zachód
Koala ma dziś wolne, więc postanowiłem zapolować na zachód słońca. Zapowiadało się ciekawie, pojawiło się pasmo chmur, ale zasłoniło ono...
#198
Day 198
I znowu zmiana planów - poszedłem zrobić drugie zdjęcie serii o bobrzej robocie, a tu zachód i zwykła linia energetyczna...wreszcie widać wyraźnie, sk...
#209
Day 209
#322
Day 322
Po deszczu...
#331
Day 331
#332
Day 332
#336
Day 336
#356
Day 356
Wnusiowe układanki
#2
Day 2
Droga powrotna z pracy i taki widok. Nawet poniedziałek może być fajny...
#3
Day 3
Bez tytułu...
Dziś u nas dzień zadumy, rocznica...Przy okazji odwiedziłem starą część cmentarza...W efekcie był problem z wyborem zdjęcia do publikacj...
#6
Day 6
Późne lato
Pomału Tookapic uczy szukania motywów blisko domu.