This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
#1 365/365
55 streak
#323
Day 323
#346
Day 346
#19
Day 19
Czubajka kania
Dziś, dla odmiany, zbieramy kanie. Miał być bluszczyk na płocie, ale za płotem śmiały się kanie. I wyszło tak jak wczoraj-miały być mal...
#38
Day 38
Przed wschodem
Chwilę później, jeszcze przed wschodem, wszystko zgasło i zrobiło się szaro i bez wyrazu.
#63
Day 63
Rosnący księżyc
#129
Day 129
Pełnia inaczej
#151
Day 151
Rosnący...
#317
Day 317
#329
Day 329
Pani Tygrzykowa
Rano wygoniła mnie z domu mgła. Słońce, co prawda szybko sobie z nią poradziło, ale po wczorajszym spotkaniu z Tygrzykiem większą uwag...
#331
Day 331
#332
Day 332
#336
Day 336
#339
Day 339
#22
Day 22
Poranek
Pierwsze mgiełki, pierwsze skromne pajęczynki-na dobry początek jesiennych tematów.
#40
Day 40
???
Jedna z pierwszych prac malarskich mojego wnuczka...
#56
Day 56
Takie spotkanie...
Kto rano wstaje... Tak naprawdę spotkanie było zaplanowane. Wczoraj wieczorem widziałem je w miejscu, gdzie robiłem wczorajsze zdję...
#299
Day 299
#304
Day 304
#315
Day 315
#322
Day 322
Po deszczu...
#7
Day 7
Breloczek
#32
Day 32
W matni
"...ot, popadli my w tarapaty..."
#42
Day 42
Pełnia
Wyszedłem specjalnie wcześniej na wschód słońca, żeby upolować jeszcze księżyc - tuż po pełni. I dobrze, bo ze wschodu nici (znaczy mało fotoge...
#176
Day 176
Spokój