Rano wygoniła mnie z domu mgła. Słońce, co prawda szybko sobie z nią poradziło, ale po wczorajszym spotkaniu z Tygrzykiem większą uwagę zwróciłem na pajęczynki. Przyznaję, do wczoraj o tygrzykach nie wiedziałem nic, ale "kto czyta, ten wie". Podobno to piękny (???), ale rzadki gatunek pająka z południowej Europy. I co się okazało? Koło mnie są całe kolonie pajęczyn z charakterystycznymi zygzakami. Zgadza się to z opisem - lubią nasłonecznione, podmokłe łąki. A więc dziś - do kompletu - pani Tygrzykowa (samce-jak to w przyrodzie-są małe, szare i niepozorne...)
BeataPe Fascynujące! Może i ja kiedyś zobaczę? ☺️