anna_pelka przetrwać moje wyzwanieistnieć celskurczyć sięniewidzialnym byćile jeszcze tchnieńile wytchnień
zagryzanie warg za mało boliból przychodzi mimo snuuszy samotny rytm chronipięści zacisnąćpoddać się siecipoddać się złu
niech mnie wybawi ktoś śmiechemniech mnie obudzi ze snuz każdym oddechemczuję że jesteśtu niebezpiecznietu ból
szept zaklęć mnie otaczajuż znika wokół siećchoć biegniesz pod obstrzałemprzekleństw i łezwiesz kim jestemwiesz jak jest
otworzyć oczy to wyzwanienie rozczarować sięstrachem napełnionyczekam aż dotknieszmoich dłonimoich łez
nie wstydzę się gdy tuliszmnie w ramionachteraz naprawdęmnie przekonajże żyjęże jestem
anna_pelka przetrwać moje wyzwanie
istnieć cel
skurczyć się
niewidzialnym być
ile jeszcze tchnień
ile wytchnień
zagryzanie warg za mało boli
ból przychodzi mimo snu
uszy samotny rytm chroni
pięści zacisnąć
poddać się sieci
poddać się złu
niech mnie wybawi ktoś śmiechem
niech mnie obudzi ze snu
z każdym oddechem
czuję że jesteś
tu niebezpiecznie
tu ból
szept zaklęć mnie otacza
już znika wokół sieć
choć biegniesz pod obstrzałem
przekleństw i łez
wiesz kim jestem
wiesz jak jest
otworzyć oczy to wyzwanie
nie rozczarować się
strachem napełniony
czekam aż dotkniesz
moich dłoni
moich łez
nie wstydzę się gdy tulisz
mnie w ramionach
teraz naprawdę
mnie przekonaj
że żyję
że jestem