Krzysztof Maciejewski Tylko troszkę straszne. Oczywiście, znów próbowałem ukryć w zdjęciu dodatkowy przekaz - że niby to oko, że piękno może się kryć także w dość brzydkich rzeczach. Żeby wyrazić siebie. No ale kilka godzin później zrobiłem lepsze zdjęcie i plułem sobie w brodę - że powinienem jednak codziennie czekać z tookapic do zakończenia dnia, a nie wrzucać coś, co wydaje mi się takim genialnym dziełem :-D
eventide
Znam ten ból, aż za dobrze... Odczuwam go średnio co drugi dzień :P Szczególnie wtedy, kiedy muszę dokonać wyboru pomiędzy kilkoma dobrymi zdjęciami, decyduję się (czasem wspierając się na zdaniu moich doradców) na jedno, po czym natychmiast po dodaniu stwierdzam, że trafiłam kulą w płot i raz po raz postanawiam, że odtąd będę opierać się tylko na swojej intuicji... I dalej postępuję tak samo :D
A co do oka - to zdjęcie jest bardzo fajne (tamtego "lepszego" nie widziałam, czego żałuję), podoba mi się kompozycja, ziarno i zogniskowany czarno - biały :)
Krzysztof Maciejewski No to widziałaś je już - to zdjęcie mojej córy, które wrzuciłem 2 dni później - uznałem, że jestem dla niej gotów popełnić grzech "podróży w czasie", jak to ładnie nazywa regulamin...:-)
eventide A to się nie dziwię, bo zdjęcie świetne :)
Krzysztof Maciejewski Myślę, że jest to oko jakiegoś kosmity - sprzedawane są one pod postacią gumowych piłeczek :-)
eventide Obserwator tak się zapatrzył, że stracił oko? :D Trochę straszne, ale z drugiej strony przypomina mi Halloweenowe żelki z Lidla :P Super!