Dorka dziękuję Iwona ;-) a jaki ten poranek będzie w sumie zależy tylko od nas ;-) ja planuje wstawać trochę wcześniej, by spokojnie łapać tę równowagę, ale cóż... łatwo nie jest :-D
Ula uwielbiam kolory poranka i kolory wieczoru ;) każdy inny a za każdym razem i tak zachwycają na nowo.
Dorka to prawda, nie ma dwóch podobnych... warto czekać i smakować każdy z nich ;-)
Kateli Wow ! Great shot !!
Iwona- shadoke Dla mnie poranek to jakby walka dnia z nocą...z jednej strony wszystko płonie czerwienią, a z drugiej kraina łagodności...to niezwykle piękne :) Twoje zdjęcie również!