Lido
Nie robi zdjęć , nie ma internetu ani nie można napisać żadnej wiadomości....
Jednym słowem .... staroć🙃😉😁
Jan Pinkosz Nie taka znowu staroć Kasiu... Kiedyś telefony miały kręciołka, a numery się wykręcało. :) Pamiętałem wówczas wszystkie potrzebne numery, a dzisiaj żadnego. :(
Lido
Też pamietam telefony na kręciołka, trzeba było mieć „wielkie szczęście” żeby mieć go w domu.🙃 A numery telefonów miałam w notesie albo w głowie. A dziś pamietam tylko dwa🙃
🤓😀😀 Nie pamietam natomiast telefonu na korbkę 😀😀😀😉 he, he...
Jan Pinkosz A ja pamiętam! :D Jako dziecko uwielbiałem przesiadywać w kolejowej centrali telefonicznej, gdzie pracowała moja ciotka, i obserwować jak łączy rozmowy poprzez wtykanie sznurów (przewodów) telefonicznych w odpowiednie dziurki. :)
maggaglen Tak ale przynajmniej ciągle nie jest się na linii i odpoczynek jest 😁
Lido
To musiało być fascynujące .... kabelki i dziurki.... 😉🙃🙂 To dawne czasy ..... kiedyś czekałam na rozmowę międzynarodową pół dnia albo i dłużej. Przychodziły telegramy ....
W tamtych czasach nie byłoby tookapica....🙁
maggaglen No w końcu telefon starego typu:)