Viola Kuniej fajna koincydencja (uwielbiam to słowo), bo akurat dziś wyczytałam u duChemina, że np Kandinsky nie malował swych prac po to, by je rozumiano (a malowal muzykę!), lecz po to, by je doświadczano. to zdanie mnie rozwaliło, bo zmienia mi optykę ☺ cieszę się więc, że doświadczyłas spokoju, patrząc na to zdjecie 😊 początkowo miałam je nazwać spiders - spójrz, co zrobiłaś swą potrzebą relaksu 😂 zmienilam tytuł, bo taka fajna muza leciała w trójce, tytuł zespołu też mi tu pasował. takie rzeczy.
Jan Pinkosz Na styku incydentów dzieją się czasami fajne rzeczy... np. pająki zamieniają się w strusie pióra. ;)
Viola Kuniej o proszę! ☺
Dorka :-) są takie strumienie energii między ludźmi, dopełniają się, przenikają... moja potrzeba relaksu dzisiaj, znalazła ukojenie w twoim obrazie, dała wytchnienie i to moje doświadczenie! podoba mi się ten tok myślenia, Kandinsky dobrze kombinował ;-) Dzięki Viola <3
Viola Kuniej to jest właśnie synchroniczność, tak!
Dorka Piękne kolory, brakowało mi dzisiaj takiego spokojnego czasu na spacer i taki klimat właśnie :( ale widok od ciebie pomaga odpocząć :)