Ufff! Po ospowym areszcie domowym pogoda zrobiła nam prezent i dała możliwość wyjścia na zewnątrz. Słonko przyjemnie grzało i momentalnie w człowieku obudziła się ekstra energia, chociaż później oklapłem ze względu na noc pełną atrakcji z żywym grzejniczkiem 40+ C. P.S. Sprawdzajcie farmaceutów bo czasem można się przejechać. Pani sprzedała paracetamol w dawce 50mg zamiast zalecanych 100-150mg co dopiero okazało się rano, więc dziecko się męczyło bardziej niż powinno. No, ale jest dobrze i będzie jeszcze lepiej. Jakoś od poczatku mam przekonanie, że ten 2019 to jakiś taki przełomowo dobry rok jest.