Tym razem z komputera przesiadka na drukarkę. Jako, że wielokrotnie doszedłem do tego iż nie potrafię mocno się skupić w bałaganie to chcę podrukować sobie trochę elementów, które pozwolą mi na kilka rzeczy. Jedno to uporządkować walające się kable, a drugie to z zapasów desek zrobić regały do kilku miejsc w domu. Trzymajcie kciuki żeby poszło rachu ciachu.