Once upton a time in Hollywood

Paweł Kadysz Też chcę wiedzieć! :)

Magda Myślę, że to film dla osób, które znają historię morderstwa Sharon Tate, ogarniają klimaty filmów z lat 60' i lubią filmy bez fabuły. No i uwielbiają/kochają (ja kocham) Brada i Leo. I Quentina. Kilka fajnie ukrytych przekazów. Tarantino gra trochę widzom na nosie ;) Mi film bardzo przypadł do gustu i chętnie wybiorę się drugi raz. Czekam na wersje rozszerzoną 4h. Myślę, że ten film będzie wywoływał w widzach skrajne emocje. Dlatego uważam, że warto się wybrać i ocenić pod swój własny filmowy gust :)

Magda G Brzmi ciekawie. Dzięki!