I am a townswoman 'by birth' - I was born in a city and lived in many cities for many years. I dreamed about having my home and garden and a dozen or so years ago I realized this dream. I have a garden (and house but it is only an addition to the garden), I even have a quite large garden with a forest part and a garden part. And in this garden, as you know, often take place and will take my photo sessions. It is amazing how such a small piece of land can be the subject of many photo sessions. I don't grow vegetables, I don't grow fruit, there are not many flowers in my garden but there are many trees and shrubs in it, there is a pond, there are stones covered with mosses, decorative grasses and catnip grows for cats. And in this garden before dawn, in the light of the garden lamp, dew settled on the grass ...
Jestem mieszczuchem 'z urodzenia' - urodziłam się w mieście i przez wiele lat mieszkałam w wielu miastach. Marzyłam o tym, żeby mieć swój dom i ogród i kilkanaście lat temu zrealizowałam to marzenie. Mam ogród (dom też ale to tylko dodatek do ogrodu), mam nawet dosyć duży ogród z częścią leśną i częścią ogrodową. I w tym właśnie ogrodzie często jak wiecie odbywają się i będą odbywać moje sesje zdjęciowe. To naprawdę zadziwiające jak tak niewielki skrawek ziemi może być przedmiotem wielu sesji fotograficznych. Nie hoduję warzyw, nie hoduję owoców, kwiatów też w moim ogrodzie jest niewiele ale za to pełno w nim drzew i krzewów i jest oczko wodne, są kamienie porośnięte mchami, trawy ozdobne a dla kotów rośnie kocimiętka. I właśnie w tym ogrodzie jeszcze przed świtem, w świetle lampy ogrodowej rosa osiadła na trawie ...
120mr I like the description.