Oto mój widok z okna.
Przedstawiam wam mój świat pełen natury i lasów dookoła.
Czasami mam takie dni, w których bardzo bym chciała mieszkać w mieście bo tam jest więcej możliwości i ludzie mają inne podejście do życia niż ludzie na wsi. Tutaj jest wszystko inne...
Na zdjęciu fajna, super wioska pełna spokoju i super klimacik do tego. Niestety rzeczywistość jest inna. Gdzie się nie ruszysz zawsze patrzą na ciebie jak na KOSMITE uwierzcie mi. Sąsiedzi niby odpowiadają ''dzień dobry'' i jeszcze dodają uśmiech ale naprawdę to darzą cię taką nienawiścią że szkoda gadać.
Nie chce narzekać na moją wieś bo bardzo ją lubię. Fajny klimacik i te sprawy.
Z czasem nauczyłam się mieć wywalone na to co mówią o mnie tutaj i robię to co mi pasuje a plotki to tylko plotki. Nikt oprócz mnie nie wie jak było naprawdę i tego się trzymam.
bizon I know what you're talking about. Same here :p But I live in a village that is close to the border of Cracow so I can afford to have friends in the city only.
Btw. do you imagine what people must say after seeing me practicing with a unicycle on my yard? :D