pracowity był ten piątek - od wczesnego ranka do wieczora w pracy.
Wracałam zmęczona, prawie zasypiałam prowadząc samochód ale juz po drodze widziałam pięknie kolorowe niebo z ciemnymi, fioletowo-różowymi chmurami. Zatrzymałam się przed bramą, zostawiłam samochód i razem z Amber poszłam na wieczorną sesję zdjęciową. Było pięknie - cicho, spokojnie, tylko ptaki, chrabąszcze, świerszcze, motyle i my dwie.
this Friday was busy - from early morning to evening at work.
I came back tired, I almost fell asleep driving a car but already on the way I saw a beautifully colorful sky with dark, purple-pink clouds. I stopped in front of the gate, left the car and went to the evening photo shoot with Amber. It was beautiful - quiet, calmly, only birds, beetles, crickets, butterflies and we two.