trudka Szczęśliwie woda nie dostała się do domu🙂
Jan Pinkosz Ostatnio myślałem o Tobie Trudka, wsłuchując się w zatrważające komunikaty z Podkarpacia, a tutaj takie zdjęcie... Mam nadzieję, że nie poniosłaś większych strat, i dajesz radę odpompowywać wodę. Bardzo współczuję!
trudka Janku, dziękuję🙂 Bogu dzięki, tym razem skończyło się tylko na strachu,choć było blisko...Uff Pozdrawiam serdecznie i ☀️ nam wszystkim życzę😘
Marcin K. Czy poza pojawieniem się dużej ilości wody coś uległo zniszczeniu? Na zdjęciu sama woda nie wygląda zbyt fajnie, ale budynek wygląda na nietknięty...