pierwsza jura w tym roku! ❤
noc po szczepieniu była średnia, ale nie mogłam sobie odpuścić bycia na skałach. bez wspinaczki bo ramie konkretnie boli i ogolne osłabienie organizmu, asekurowałam tylko Piotrka na nowym grigri. ale ta cisza i spokój ❤ sarny biegały obok nas, zając sie trafił też, ptaki głośno śpiewały. no jak mi tego brakowało ❤❤
Iwona- shadoke Super! I tak minęło 1400 dni! Gratki!