Tak na koniec dnia mnie człowieczek rozwalił... Ścielę łóżko, widzę że sięga po szydełko, jakiś zaczęty sznurek i się nim bawi. No luzik, nic nowego ale jak usiadł i w pełnym skupieniu celował szydełkiem w pentelkę ze słowami: "a teraz słupek... oczko..." No to padłam 😂
BeataPe Ale fajna historia! ❤️