Plany były inne - chciałem nieco zapolować na fajerwerki, ale zanim wyszedłem, to już większość była wystrzelana a ja po prostu coś "cyknąłem". Jeszcze się nie przyzwyczaiłem, że przy dwójce małych dzieci lepiej za dużo sobie fotograficznie nie planować - człowiek jest potem mniej rozczarowany 😄
Mam tu jakieś pół roku zaległości, z którymi jakoś nie umiem zacząć 😅. Pomyślałem, że łatwiej będzie zacząć wrzucać od początku roku, a poprzednie sukcesywnie dodawać (o ile platforma się nie zamknie 😉). No to witajcie w nowym roku 🙂
Iwona- shadoke Długo kazałeś na siebie czekać 🙈 witaj!