Bywa, że umysł nawala i przestaje myśleć. Zamiast tego zaczyna czuć. Uparty, gnębiący potwór zżera powoli naszą pewność siebie, nasze cele, nawet poczucie obowiązku, az nie zostaje nam nic poza suchą, nijaką nudą, w której już nie sposób się skupić na utrzymujących nas w ruchu drobiazgach. Czujemy już tylko smak kredy i popiołu, a oczy widzą jedynie szarość z rzadka urozmaicaną dźgnięciami paniki.
Depresja to więzienie, do którego mamy klucz, tylko nigdy nie chce nam się go szukać.
Kevin Hearne,
Kronika wykrakanej śmierci
zia I hope you find your key x