Przeprowadzka... Milion kartonów, siatek, siateczek... 4 dni biegania po schodach, trzaskania drzwiami samochodu, kebaba i pizzy w ramach obiadu i kolacji, zastanawiania się która półka moja, a która żony. Dziecko na ten czas u babci. Wiecie co nas najbardziej ciekawiło? Jaka będzie reakcja córki na nowe otoczenie, jak odnajdzie się w nowym miejscu. Ma trochę ponad 2 lata-stała z rozdziawioną buzią zawieszając się na każdej półce, zaglądając do każdej szuflady, sprawdzając czy oby na pewno nie zginęła żadna z jej ulubionych zabawek... Po takich wrażeniach usnęła w kilka sekund. Miś widoczny na zdjęciu to tzw. "szmatka" z którą śpi od zawsze, taki opiekun dbający o to, aby sny były tylko przyjemne i kolorowe. Raz... tylko raz... został u babci, co zapewniło mamie wycieczkę o 2.00 w nocy. Od zawsze uważam, że pierwsza noc w nowym miejscu jest chwilą magiczną, często weryfikuje jakie emocje budzi w nas otoczenie, stąd pomysł na to zdjęcie. Braki w ostrości wynikają z użycia obiektywu manualnego Helios-44-2 i mocno ograniczonego światła (nie miałem pewności na co ostrzę).

#night #tuesday #canon #people #sleeping #kids #kid #child #sleep #january #teddy-bear #dreams #adult #mis #dziecko #helios-44-2 #minor #kolysanka #spanie #przytulanka