anna_pelka wieczorami za oknamikiedy jeszcze nie śpi nocmyśli snują się paramijedna dobra w drugiej zło
za oknami pod płotamibez powodu i bez dnamyśli dzwonią pogłoskamico ma ten co nie ma ta
pod płotami nad drogamibrzęczą kłótnie kilku parspotykane tu latamiw tym ich osobliwy czar
nad drogami pod światłamigdy przycicha nawet szeptmyśli stają się duchamiz niewidocznym drugim dnem
pod światłami za miastamii za wsiami chyba teżmilkną kłótnie i z myślamichcesz czy nie chcesz sam się mierz
anna_pelka wieczorami za oknami
kiedy jeszcze nie śpi noc
myśli snują się parami
jedna dobra w drugiej zło
za oknami pod płotami
bez powodu i bez dna
myśli dzwonią pogłoskami
co ma ten co nie ma ta
pod płotami nad drogami
brzęczą kłótnie kilku par
spotykane tu latami
w tym ich osobliwy czar
nad drogami pod światłami
gdy przycicha nawet szept
myśli stają się duchami
z niewidocznym drugim dnem
pod światłami za miastami
i za wsiami chyba też
milkną kłótnie i z myślami
chcesz czy nie chcesz sam się mierz