anna_pelka tamto niebo ktoś rozstrzelałpotem rozwlókł je za włosyprzeszłość pozamieniał w terazwykrzykując w niebo głosy
w tamtym niebie były dziurywystraszone wiatrem żaglebłękit snuł się dymem burymz chorągwiami czerni smagłej
tamtym niebem otoczonyprzemierzałem świat od nowabyłem z siebie wyzwolonyi poznałem wszystkie słowa
z tamtym niebem mogłem płonąćrwąc na łąkach chmurne kwiatywszystkie łzy wylałem słononim się stałem ciałem martwym
anna_pelka tamto niebo ktoś rozstrzelał
potem rozwlókł je za włosy
przeszłość pozamieniał w teraz
wykrzykując w niebo głosy
w tamtym niebie były dziury
wystraszone wiatrem żagle
błękit snuł się dymem burym
z chorągwiami czerni smagłej
tamtym niebem otoczony
przemierzałem świat od nowa
byłem z siebie wyzwolony
i poznałem wszystkie słowa
z tamtym niebem mogłem płonąć
rwąc na łąkach chmurne kwiaty
wszystkie łzy wylałem słono
nim się stałem ciałem martwym