Rogacz / Deer

Minął tydzień od spotkania z rogaczem. Dziś wstałem później, w lesie byłem już w godzinie spacerowiczów z psami i przejeżdżającymi zewsząd rowerzystami. Pogoda w końcu dopisuje... Zboczyłem trochę w dziksze tereny, tym razem sarna na mnie wpadła, byliśmy na tej samej wysokości, jakieś 15 metrów od siebie. Znowu rogacz na chwilę przystanął, trwało to krócej niż ostatnim razem, może 10 sekund, udało się pstryknąć trzy fajne kadry, choć znowu sarnę przecięło na pół drzewo, no cóż nie można mieć wszystkiego naraz :)/ A week has passed since meeting with a deer. Today I woke up later, in the forest I was in the hour of walkers with dogs and bikers passing me. I turned into wilder area. This time the deer fell on me, we were at the same height, about 15 meters from each other. Again, the deer stopped for a moment, it lasted less than last time, maybe 10 seconds, I have taken three nice shots, though again the deer cut a tree in half, well, you can not have everything all at once :)

#morning #forest #sunday #deer #wildlife #may #sarna