Anticipating a hard day at work and having trouble finding time to take a picture outdoors, in the early morning I pulled out my favorite led construction lamp into the garden and prepared a sprayer.
Many days ago I obliged my backyard larch to be so nice and not lose his needles too soon - my larch was nice and the needles yellowed. The sprayer provided the right amount of rain droplets and the building lamp served as the morning sun.
And that's all about the backstage of this photo....
Przewidując ciężki dzień w pracy i problemy ze znalezieniem czasu na zrobienie zdjęcia w plenerze wcześnie rano wyciągnęłam do ogrodu moją ulubioną ledową lampę budowlaną oraz przygotowałam spryskiwacz.
Wiele dni temu zobowiązałam mój przydomowy modrzew aby był tak miły i zbyt wcześnie nie zgubił swoich igiełek - mój modrzew był miły a igiełki pożółkły. Spryskiwacz zapewnił odpowiednią ilość kropelek deszczu a lampa budowlana pełniła rolę porannego słońca.
I to tyle o kulisach powstania tego zdjęcia ...
Dorina Höhn-Daskalova So beautiful !