Jadę resztkami sił, w pracy trzeba pracować za tych co mieli wolne, bo były święta, potem mieli wolne, bo po świętach trzeba odpocząć, a zaraz zaczynają się ferie, ich praca nie mogła leżeć i czekać. Do tego od ponad tygodnia chodzę przeziębiona. Zrobiłam dziś tylko to jedno zdjęcie, drugi raz gdybym próbowała to bym się nie podniosła. Teraz się zawinę w koc i będę udawać, że mnie nie ma
bizon But it's a nice pic :) Have a nice relaxing weekend :D