Rok temu, o dziwo, była niedziela, a w mojej podróży to nawet była leniwa niedziela, tzn. aktywna, bo biegałam, ale leniwie prezentowała się na zdjęciu "This lazy Sunday...", a dziś trochę odwrotnie - ja leniwie biegałam, a obraz jakby żywszy z wodą muskaną ciepłym wiatrem, można by rzec, że pogoda idealna na bieganie, leniuchowanie, słuchanie bluesa, a jeszcze lepiej jazzu, wypoczywanie i czerpanie z ostatnich dni sierpnia energii na zbliżającą się jesień... Odpoczywam, ale już planuję rzeczy duże, dla mnie nawet bardzo duże i niezmiernie mnie to ekscytuje :) #theme-countryside #lake #water #clouds #trees #forest #park #summer #day-silence #silence
Jan Pinkosz Aż się boję zapytać, cóż to za ekscytujące plany rodzą się w Twojej głowie. 😉