Wczoraj wieczorem, niespodziewanie, dotarła do nas piękna wiadomość, która sprawiła, że znów uwierzyliśmy, że na świecie i w życiu naszym sprawiedliwość istnieje, radość i wzruszenie i świętowanie do późnych godzin... żadne zdjęcie nie odda tego stanu... może liść na wietrze? ale nie mam czasu go gonić ;) Jesień przyniosłam do domu, bo piękny czas trwa i życiu i w porach roku :) chwilo trwaj, marzeniom otwieraj drogę, a my załatwimy resztę. Postaramy się o nich spełnienie. Chcemy bardzo, a nawet jeszcze bardziej :) Teraz walczę z przyziemnymi sprawami, które odżywają co roku, gdy przychodzi sezon grzewczy ;) ale i ja, wkrótce, będę miała ciepło ;) #autumn-accents #autumn #theme-fall #book #still-life #fall #old-book #leaf #autumn-leaf #nature
Jan Pinkosz W opisanej sytuacji nasuwa się pytanie, dokąd zaszliśmy jako społeczeństwo, że to, co powinno być powszechnie obowiązującą normą i codziennym standardem, postrzegamy jak wygraną na loterii i okazją do świętowania?... ale cóż... taki mamy klimat, więc radujmy się tym, co przynosi los, i cieszmy się, że wciąż chce nam się chcieć. 🙂