Spontaniczne spotkania są najlepsze... najlepsze :) a więc gdzieś pomiędzy pracą, a pracą... pada hasło w stylu, co robisz, a nic, to może coś razem... i godzinę później nasze samochody spotykają się na jednym parkingu, a my biegniemy na łąkę... hmmm, raczej trawnik, z moim ulubionym kocykiem i aparatem. Jest jeden aparat, jedna karta i my dwie, ja i @Aleksandra :) a potem jest tak, że siedzimy, leżymy, wyginamy ciała i zapominamy, że to wszystko dzieje się w mieście, gdzie chodzą ludzie i patrzą, jak robimy deszcz i zdjęcia ;) ulotna chwila, a potem pędzą nasze auta drogą, machamy sobie i dalej każda podąża w swoją stronę, ale ta chwila w nas trwa, we mnie na pewno ;) dzięki Aleksandro :) #grass #crocuses #nature #bokeh #light
BeataPe Jakie piękne zdjęcie! A historia? Cudowna! Robiłyscie z Olą deszcz??? No zachwyciło mnie! Do tego na ludzkich oczach 😅 Coś niesamowitego!!! ❤️❤️❤️