Studia nadal nie mam, chociaż dzisiaj miałem nawet trochę czasu na zabawę dużym aparatem (i jeszcze większym obiektywem). Mimo wszystko wrzucam zdjęcie robione na światłach telefonem. Niestety nadal pada i ze spacerów, czy nawet dłuższego wyjścia z psem nici.
Wracając do projektu, założyłem sobie, że nie będę wrzucał zdjęć robionych pełną klatką, ponieważ łatwo pójść na łatwiznę i trzasnąć jakiś prosty temat na szeroko otwartej przysłonie, żeby ładnie rozmyć tło. Chcę robić zdjęcia telefonem, ponieważ jego ograniczenia w rozmywaniu tła wymuszają skupienie się na kompozycji i temacie zdjęcia.
Na razie średnio jestem zadowolony z efektów.