Szymon Rączka

Apr 9th, 2019

#67

0

Day 67 Apr 9th, 2019

Niegościnna kraina

Moja dwa nawyki, czyli spacery i Tookapic sumują się w pokonywanie różnych tras pieszo oraz uważność. Niestety wraz z nimi przychod...

0 comments

Apr 17th, 2019

#75

0

Day 75 Apr 17th, 2019

Bielski rynek

Dziś tak, po prostu.

0 comments

Apr 19th, 2019

#77

0

Day 77 Apr 19th, 2019

Wielki, mały świat

Dziś miałem być tysiące kilometrów od domu w tzw. wielkim świecie, a tu pstryk i ten wielki świat kurczy się do odrobinki, malutkie...

0 comments

Mar 5th, 2019

#32

0

Day 32 Mar 5th, 2019

Operacja bajzel

Powrót z Warszawy oznacza ciąg dalszy procesu porządkowania i pozbywania się mnóstwa trzymanych przez lata gratów.

0 comments

Mar 10th, 2019

#37

0

Day 37 Mar 10th, 2019

Dwie furgonetki później

Ten weekend upłynął mi na niekończącym się procesie wynoszenia rzeczy z piwnicy do pożyczonego dostawczaka, a następnie wynosz...

0 comments

Mar 19th, 2019

#46

0

Day 46 Mar 19th, 2019

Transplantacja

Najlepszym według mnie obecnie telefonem jest iPhone 6s Plus jeśli chodzi o relację ceny do jakości. Dobry wyświetlacz, dobry aparat i...

0 comments

Mar 28th, 2019

#55

0

Day 55 Mar 28th, 2019

Żegnaj Warszawo

Wszystko co dobre kiedyś się kończy, czasem trwa to dłużej, a czasem krócej. Projekt, który rozpalił się intensywnym mocnym ogniem tak...

0 comments

Apr 7th, 2019

#65

0

Day 65 Apr 7th, 2019

Wiosenne porządki c.d.

Piękna słoneczna niedziela upłynęła pod znakiem brudu, kurzu oraz tony gratów nazbieranych przez 5 lat projektu pt. Handimania....

0 comments

Apr 12th, 2019

#70

0

Day 70 Apr 12th, 2019

Siedem dyszek

W ten zimny i śnieżny dzień okazało się, że już 70 dni mi stuknęło z codziennymi zdjęciami. Fajnie tak sobie przejechać po swoim gridzie...

0 comments

Apr 18th, 2019

#76

0

Day 76 Apr 18th, 2019

Kiedy dziecko choruje...

... to specjalnie nie ma się pokładów inspiracji do robienia zdjęć i pisania. Także trzymam serię i nic więcej.

0 comments

Apr 23rd, 2019

#81

0

Day 81 Apr 23rd, 2019

Dłubaniny ciąg dalszy

Tym razem z komputera przesiadka na drukarkę. Jako, że wielokrotnie doszedłem do tego iż nie potrafię mocno się skupić w bałagan...

0 comments