W ostatni poniedziałek tego roku udaje mi się wstać z łózka przed świtem ;) i pomimo porannego zimna wyruszyłam w poszukiwaniu pierwszych promieni słońca... Nie było to łatwe po intensywnie spędzonym ostatnio czasie, ale uwielbiam ten stan ducha, to podekscytowanie, które narasta gdy coraz bliżej wschodu słońca, które zalewa mnie cudownym spokojem... naprawdę kocham ten stan towarzyszący mi przy wschodach, ten moment ciszy, która wypełnia się promieniami słońca... by za czas jakiś napełnić się narastającym hałasem codziennego życia... taki codzienny cud narodzin, a dziś też cud narodzin mojego Dziecka, tzn.kolejna rocznica tego cudu ;) to będzie piękny dzień. #theme-relax #morning #sunrise #lake #winter #tree #sun #light #horisonte #outdoors #no-person #Monday #desember
Jan Pinkosz O, moje strażniczki jeziora! 🙂