Zaczęły się moje wakacje. Majowe. Ciągle nie mogę się nadziwić, że można sobie wybrać czas na wakacje. Francja przywitała nas iście lipcową pogodą: słonecznie, niebo niebieskie i temperatury ponad +30 stopni. Dziś był dzień włóczenia się wokół zamku w Hautefort. W labiryncie, nagle, na wysokości moich oczu wylądował miniaturowy statek obcych. Pajączek na swojej linie 😄
Dorka Super! Odpoczywaj 😍