This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
#2 120/365
58 streak
#320
Day 320
Ladder to heaven
#330
Day 330
Mój dom kiedyś
Jest taki plan. Kiedy tylko odwikłam się z powinności społecznych. Tymczasem wybyłam na górskie przestrzenie wypuścić wolno ducha. Jak...
#334
Day 334
Filozof
#339
Day 339
Once
#348
Day 348
Wielkie nieba
Jechałam samochodem do centrum. Niebo odbite w szybach pewnej dużej firmy zawołało mnie. Zajechałam więc na parking, żeby ustalić, czego...
#354
Day 354
Naziemne krajobrazy
#356
Day 356
Święty Piotr
Wypisałam się z tego świata na 3 dni. Wzięłam urlop i pojechałam w Tatry. I spotkałam tam Świętego Piotra. Mam też wersję wyraźną Święteg...
#7
Day 7
Konkurowanie z cudem
Nie ma opcji, nie uda się. Konkurowanie z cudem nie uda się. Mam parę zdjęć z dzisiejszego dnia. Poraża mnie ich niedoskonałość....
#18
Day 18
Czary mary
Życie jest czarodziejskie. Zwykły dzień, za dniem, nic się nie dzieje. Praca, sześć ścian. Ale... czary się dzieją nieustannie. W zależnośc...
#38
Day 38
Stonoga
Wychodzę wieczorem z domu, Żeby zrobić zdjęcie. Fajna motywacja. Idę i sobie rozmyślam. Cały dzień mi dziś upłynął na poczuciu zdegustowania p...
#76
Day 76
Włochatość
Do dziś myślałam, że włochate są tylko szarotki. No ok, i kaktusy bywają. Dziś, buszując w chaszczach, natknęłam się na włochatość samą w s...
#78
Day 78
Praca praca praca
Dobrze, że w pracy są okna. I to właśnie tak wygląda. Że pracujesz. A oni nie wiedzą, że wcale Ciebie tam nie ma. Bo Ty sobie właśni...
#124
Day 124
Szczeble
#theme-abstract
#155
Day 155
Anioł kroczący
#213
Day 213
Ciekawość
Dziś polazłam na strych w poszukiwaniu ciekawych tematów. Znalazłam tam głównie bur... eee bałagan i wznieciłam tumany kurzu. Zastanawiam si...
#248
Day 248
Kaznodzieja
Taki pstryk. W biegu. Jakiś koleś utopiony w fontannie, drugi na ambonie. Odkryłam ich dopiero w kompie.
#272
Day 272
Proza życia
Dziś pojechałam do sklepu. Czasem muszę, choć szczerze tego nie znoszę, mam zawsze milion ciekawszych rzeczy do zrobienia. Ale dziś to był...
#274
Day 274
Akwarelowanie
Dziś spędziłam dzień na bardzo miłym spotkaniu z rodziną. Z okazji 50 rocznicy ślubu mojej cioci i wujka. Najczęściej nie spotykamy się....
#281
Day 281
W dal
Poranny spacer z Agą i jej psami. Na moment wyszło słońce.
#288
Day 288
Oczodoły
Mam pewien nieodparty pociąg do ruder. Emanuje z nich jakiś blask minionej świetności.
#294
Day 294
Piąta strona świata
Wbiło mnie w fotel.
#295
Day 295
Nadzieja
Coś, co powoduje szybsze bicie serca, a zarazem odziera z niepewności i lęków o to, co się może zdarzyć.
#325
Day 325
Rowerzysta
Odżyłam trochę :)
#335
Day 335
Ceglastość II