This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
#2 120/365
58 streak
#97
Day 97
Ku Brzegowi
Dziś wyprawa do Brzegu, przemiły dzień z siostrą. Małe zanurzenie się w historię Piastów. I refleksja fotograficzna, że powinni zabronić p...
#98
Day 98
Wabienie
Dziś, korzystając z dobrego splotu okoliczności, znalazłam się nad stawem. Rozglądam się. Najpierw widzę zwykłość. Niebo, jak niebo, kłody za...
#99
Day 99
Wszystko
Liczba 99 jest dla mnie bardziej ekscytująca niż 100. Zawiera w sobie to poruszenie na wdechu, takie, tuż przed decydującym krokiem, tuż prze...
#100
Day 100
Jedna trzecia
Lubię niespodzianki. I drogę lubię. A to właśnie jest ze sobą sprzężone. Wychodzisz i nigdy nie wiesz, dokąd dotrzesz. #theme-books
#101
Day 101
Dzień po
Dzień po ma w sobie jakąś tęsknotę, Za tym, co właśnie zostało z tyłu. Za tym, co się spełniło. I być może ma w sobie nawet jakąś niepewność,...
#102
Day 102
Kości zostały rzucone
A może kulki...
#103
Day 103
Teatr
Wiele rzeczy jest teraz pandemicznie niemożliwych. Do niedawna słowo pandemia nie miało żadnych konotacji z rzeczywistością. Tymczasem uwielbiam...
#104
Day 104
Zmiast wiosny
#105
Day 105
i... po świętach
Właściwie to już dawno. A nie powinno być tak, że każdy dzień to święto? Póki się żyje to jest jakieś święto przecież.
#106
Day 106
Niebo dziś wyszło
Zastanawiam się, gdzie ono było cały czas.
#107
Day 107
Kandelabry zapłonęły!
Niebieskie niebo tak mnie zadziwia po tych wszystkich ponurych dniach, tak, jakbym nigdy wcześniej tej niebieskości nie widziała...
#108
Day 108
Widok z okna
#theme-selective-color
#109
Day 109
Styczna
Kałuża do samego nieba. Styczna do nieba. Są takie miejsca na ziemi, gdy niebo styka się z ziemią. To ciekawe jest, że dwie nieskończoności ma...
#110
Day 110
Okienne przygody
#theme-selective-color
#111
Day 111
Sacrum czy zwykłość?
Czekałam na ten 111 dzień. Chciałam, żeby to był piękny dzień i żeby coś dobrego się wydarzyło. I tak się właśnie stało. Wyprawa...
#112
Day 112
Małe wszechświaty
Pochylasz się, pochylasz... i nagle widzisz. Całą tę ich nieskończoność.
#113
Day 113
Dziś jest kiedyś
Chyba z tą wiosną nieśmiało wracają dobre rzeczy. Dziś przyszła paczka z 7 tomami Prousta, które kupiłam na allegro. Dawno temu posta...
#114
Day 114
Perskie oko
Puściła do mnie. Wiosna ta, wreszcie. #theme-spring
#115
Day 115
Przeobrażenia
Cytując klasyka, tylko jedna rzecz w życiu jest pewna: ZMIANA
#116
Day 116
Buszując w zbożu
Wyrywam się z więzienia, żeby choć przez chwilę odetchnąć wolnością. Za oknem słońce. Mam nadzieję, że coś pięknego mi oświetli. Wych...
#117
Day 117
Rozpamiętywanie
#theme-spring
#118
Day 118
Zaczarowanie
Lubię sobie pobuszować. Coś mnie tam zaczarowuje zawsze. #theme-spring
#119
Day 119
Czekając na wiosnę
Buszowanie po miejskich klombach zaliczone.
#120
Day 120
Meksyk
#theme-abstract