This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.

Szymon Kuzniak

Amateur photographer. Casual runner. Father. Reader.
#3 131/365
3 streak
#702
Day 702
Ciągle pada
Studia nadal nie mam, chociaż dzisiaj miałem nawet trochę czasu na zabawę dużym aparatem (i jeszcze większym obiektywem). Mimo wszystko wr...
#703
Day 703
Kałuża
Na podwórzu jest kałuża. Coś z kałuży się wynurza. Oczy, uszy pełne błota, Czy to lew? Czy hipopotam? Dzieci krzyczą 'To jest Tata!' Przecież d...
#704
Day 704
Miasto budzi się
W końcu słońce. Chociaż później i tak padało...
#705
Day 705
Zachód słońca
Śmieszne, że po czesku 'zachod' oznacza kibelek, czy może raczej stary, poczciwy wychodek. 'Vychod' z kolei to czeski wschód. Ciekawie s...
#706
Day 706
Gokarty
Świetna zabawa, żałuję, że tak późno odkryłem. Jako, że w trakcie jazdy zajęty byłem biciem swoich życiówek, dzisiaj tylko zdjęcie sprzed star...
#707
Day 707
Pierwszy miesiąc
Kolejny pierwszy miesiąc. Tym razem wiedziałem czego się spodziewać i wydawało mi się, że wiem jak sobie z tymi wyzwaniami poradzić....
#708
Day 708
Wysoki komin
To moje drugie podejście do tego komina. Za pierwszym razem próbowałem z innej strony i zdjęcie zupełnie nowe było ciekawe. A dużo rozpra...
#709
Day 709
Kwiatuszek
Dzisiaj zrobiłem całkiem sporo zdjęć, ale raczej nienadających się na publikację. Robiłem za fotoreportera na chrzcie. Dzień był więc całki...
#710
Day 710
Tęcza
Drugi koniec był o wiele ciekawszy, ale za to w o wiele mniej ciekawej scenerii. Publikuję zatem ten nikczemny kawałek tęczy, albowiem nic cieka...
#711
Day 711
Wschód
Kolejny dzień z tylko jednym zdjęciem. Dzisiaj przez większość dnia mieliśmy gości, więc telefon leżał bezczynnie. Zrobiłem tylko to jedno zdję...
#712
Day 712
Drzewo
Zawsze dobrze zrobić zdjęcie z rana. I światło jest lepsze i później człowiek jest bardziej spokojny, bo zawsze coś już do wyrzucenia będzie. P...
#713
Day 713
Ikea
Fascynujące popołudnie w Ikei. Przynajmniej mają klimatyzację i jakoś udało się przeżyć kolejny dzień.
#714
Day 714
Balony
Co roku w Lesznie odbywają się zawody balonowe. Nad miastem pojawia się plejada kolorowych balonów, co jest doskonałą okazją do robienia zdjęć....
#715
Day 715
Pomnik
Uff jak gorąco! Dobrze, że ktoś wymyślił lody, inaczej siedziałbym w domu cały dzień. Na spacerze z najmłodszym dzieckiem. Do budki z lodami sz...
#716
Day 716
Droga
Dzisiaj mieliśmy gości, więc i na zdjęcia nie było zbytnio czasu. Wieczorem, kiedy temperatura zrobiła się odrobinę bardziej akceptowalna poszed...
#717
Day 717
Chmury
Dzień jakiś taki nijaki. Powoli czuć reisenfiber przed wyjazdem, bo dnie spędzamy na ostatnich zakupach. Więc i zdjęcia są jakie są.
#718
Day 718
Wschód
Pobiegane. Za to teraz jestem padnięty. Ale to nie jest wina biegania, tylko siedzenia poprzedniej nocy do późna. Zatem dzisiaj nie będzie wiel...
#719
Day 719
Wenus od fryzjera
Trochę części ciała brakuje do Wenus z Milo i rozmiar też jakby nie taki.
#720
Day 720
Samodyscyplina
Czasami zwyczajnie brakuje mi chęci, żeby zrobić jakieś przemyślane zdjęcie i efekt jest jaki jest. Jakaś przypadkowa fotka regału, któ...
#721
Day 721
Rodos #1
Ciekawostka: na tym zdjęciu nie ma księżyca. To co mogło być mylnie zinterpretowane jako srebrny glob, to w rzeczywistości lądujący samolot....
#722
Day 722
Rodos #2
Tym razem pewne zdjęcie kościółka po drodze na okoliczną górkę. Jak to pięknie było ujęte w jednym z filmów: "złote, a skromne"
#723
Day 723
Rodos #3
Dzisiaj byliśmy W Rodos, czyli mieście będącym stolicą wyspy o tej samej nazwie. I chociaż zwiedzaliśmy głównie stragany, to była okazja zoba...
#724
Day 724
Rodos #4
Pani rezydentka zachwalała wycieczki, obiecując możliwość zrobienia przepięknych zdjęć. W Grecji. W środku lata. Praktycznie w samo południe....
#725
Day 725
Rodos #5
Dzisiaj dla odmiany dzień spędzony na miejscu. Trochę mi brakuje możliwości wyjścia do miasta, z wózkiem, żeby uśpić małego. Ponieważ przez c...