This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.
#2 120/365
58 streak
#193
Day 193
Zwykły dzień
W określeniu zwykły dzień kryje się pewna przewrotność. Pozornie takie stwierdzenie tchnie nudą, sugeruje nawet może nijakość. Tymczasem...
#194
Day 194
Tańce za plecami
Jest coś fascynującego w poranku, taka budząca się ciekawość. Dziś znów pracowałam z biura. W pandemicznym świecie to coś niecodzienn...
#195
Day 195
Oka mgnienie
Zachwyt na łące pełnej kwiatów. Istne państwo motyli.
#196
Day 196
Zbieg okoliczności
Czasami tak się dzieje, że okoliczności zbiegają się w jednym punkcie życia. Może nawet często. A może nawet zawsze.
#197
Day 197
Rozwianie
Wiało dziś. Miałam półgodzinną przerwę na obiad. Wyszłam w poszukiwaniu zdjęcia. Obiad nie zając, a zdjęcie tak. Snułam się wokół wieżowców,...
#198
Day 198
Ghost in Gliwice Marketplace
#199
Day 199
Koleś z okienka
#200
Day 200
Dzieło sztuki
Spoglądam wstecz, w dwieście zdjęć temu. Jestem w zupełnie innym miejscu, niż to, z którego zaczynałam. Przez te dwieście zdjęć przeżywa...
#201
Day 201
Na Marsie II
Jadę sobie normalnie ulicą dość dużego miasta. Spieszę się do pracy. Jestem w doskonałym nastroju, bo udało mi się jedną sprawę załatwić....
#202
Day 202
Turlanie
Wracam sobie z Gór Opawskich. Jadę przez jakieś wioski, bo znów skusiła mnie malownicza droga i zadziałał magnes miejsc, gdzie diabeł mówi do...
#203
Day 203
Strefa Carnall
Brzmi jak Archiwum X. A to muzeum 🤍
#204
Day 204
Koleje losu
Tu był napis RATHAUS. Bo był tu ratusz. I nie było Mikulczyc, tylko Klausberg, a także Mikultschütz. Koleje losu zaklęte w literach, napis...
#205
Day 205
Wyglądanie
Dziś zrobiłam kolejny krok i bardzo mnie to cieszy. Myślę, że to strasznie mały krok, ale nie potrafię więcej. I może nigdy nie będę potraf...
#206
Day 206
U mnie w robocie
Na dobry dzień. Taką ścianę mamy przy wejściu, na naszym siedemnastym piętrze. Szczególnie na dobry poniedziałek 🤣 #theme-found-typog...
#207
Day 207
Tramwaj
Dziś w pracy mieliśmy wesele. To znaczy normalną pracę, ale Karolina wychodzi za mąż, więc zrobiliśmy sobie małe święto. I było bardzo miło. P...
#208
Day 208
Face to face
#209
Day 209
Dotykanie przeszłości
Moje ulubione klimaty - np. włóczyć się uliczkami, mniej reprezentacyjnymi (oględnie mówiąc). Znów natknęłam się na resztki napi...
#210
Day 210
Iluminacja
#211
Day 211
Prosto z cebra
Mam jakąś słabość do deszczu. Czasem chyba nawet im gorzej, tym lepiej. Miałam dziś zdjęcie zjawiskowego kwiatu, ale ten strumień z nie...
#212
Day 212
Za dziewiąty krąg
#213
Day 213
Ciekawość
Dziś polazłam na strych w poszukiwaniu ciekawych tematów. Znalazłam tam głównie bur... eee bałagan i wznieciłam tumany kurzu. Zastanawiam si...
#214
Day 214
Spleen
#215
Day 215
Bajka o szczęśliwym domu II
Wszystko już jest w walizce. Nie da się domknąć? Przycisnę kolanem. Może wyjmę firankę? Chyba nie będę już jej potrzebować...
#216
Day 216
Tranzycja
Kolonia B. Osiedle robotnicze z 1869 roku, na Zaborzu. Włóczenie się między familokami, chaszczami, w szemranej dzielnicy. Z grupą nawiedzon...