No dobra taki żart z tym miesięcznym update;)
Ale nie tylko żarty, bo mam całkiem poważnie pytanie do Was: czy widzicie jeszcze sens zabawy w tookapic? Bo ja coraz bardziej w to wątpię i jestem tutaj w zasadzie tylko z uwagi na Was i pewien sentyment...
lu
Mi za kilka dni kończy się subskrypcja i o ile sama zabawa ma jak najbardziej sens, a idea tookapica jest świetna, to zachowania nowego właściciela nie potrafię skomentować w kulturalny sposób.
Przy obecnej sytuacji chyba lepsza by była godna śmierć portalu niż dalsze sztuczne podtrzymywanie go przy życiu...
A czy przedłużę subskrypcje, jeszcze nie wiem, może do tego czasu pojawi się marcowy update....
Michał Sentyment i przyzwyczajenie. Zgadzam się też z @120mr, jedno zdjęcie dziennie robię dla siebie. I w sumie to chciałbym dalej to robić, mimo że ograniczenia czasowe bardzo negatywnie odbijają się na jakości tych zdjęć. Jeszcze bardziej odbija się to na interakcjach, bo inne zdjęcia przeglądam bardzo sporadycznie.
Jaka alternatywa? Konta na instagramie nie planuję. Mam konto na EyeEm (choć trochę martwe), mam skromne "portfolio" na smugmug. I pewnie kilka innych platform by się znalazło, ale obawiam się że motywacja do utrzymania ciągu będzie jeszcze mniejsza (przy tak samo ograniczonym czasie). Jednak pomysł grywalizacji, którą od początku zafundował nam @Paweł był iście szatański ;)
Moja subskrypcja na tookapic wygasa w maju. Niewykluczone że do tego czasu dojrzeje we mnie potrzeba zrobienia przerwy. Albo będę robił wszystko żeby dobić do jakiejś okrągłej liczby zdjęć - 2k już za 108 dni...
tigg I’ve just completed 11 years on Blipfoto. I imagine there are many such platforms, all doing the same thing in a slightly different way.
Basia Mam subskrypcję do dzisiaj, nie jestem gotowa na koniec, a chciałabym by to była moja decyzja. Jak Paweł sprzedawał Tookapic zastanawiałam się nad alternatywami, jednak nie znalazłam nic lepszego. Brakuje mi tej aktywnej społeczności, ale taka najbardziej aktywna była gdy to miejsce było darmowe. Przeglądanie dzisiejszych zdjęć zajmowało wtedy sporo czasu. Aktualnie jestem tu dla siebie, dla mojego pamiętnika, bo tym stał się dla mnie ten projekt. Taka wersja najmniej boli. Uwielbiam zaglądać co słychać u innych, ale widzę, że nie tylko mi ciężko. Mimo wszystko chyba zostaję.
People who started the most discussions on Talks.
Discussions with no comments. Be first to post a comment.
120mr Wiem, że nie widać tego po moich zdjęciach (bardzo powoli brnę przez uzupełnianie zaległości), ale niezależnie, kto jest właścicielem i w jakim stopniu jest zaangażowany w produkt (przecież długo przed sprzedażą nie było idealnie, oględnie mówiąc) - podstawowe założenie jest aktualne. Jeden dzień, jedno zdjęcie. Bez tookapica też było i będzie aktualne. Co prawda brakuje mi wymiany spostrzeżeń i tych małych radości, kiedy ktoś doceni moje zdjęcie, ale przecież to nie wszystko. W tak angażującym i długoterminowym projekcie chyba nie ma osoby, która nie robiłaby tego dla siebie. Mimo że nowy layout nadal nie zdobył mojego serca (nie zrozumiem osobnego scrollowania zdjęcia i komentarzy), to przede wszystkim traktuję to jako notatnik dla siebie. A wygodniej jest mieć notatki w jednym miejscu. Pytanie tylko, jak wyceniać tę wygodę i swobodę w przeglądaniu zdjęć... Jak wycenić możliwość oglądania Waszych zdjęć? To niebagatelne, mieć szansę wglądu w projekty innych.