This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.

BeataPe

Message
Zabrze
#2 120/365
58 streak
#366
0
Day 366
Pierwszy dzień
Każdy poranek dla mnie, to jest jak pierwszy dzień po stworzeniu świata. Uwielbiam po prostu. Nie śpię, wstaję zawsze o 6, robię kawę,...
0 comments
#367
0
Day 367
Joy
#theme-bright-colors
0 comments
#368
0
Day 368
A potok wody swoje toczył...
0 comments
#369
0
Day 369
Crazy rainy
Przyszła do mnie maturzystka. Bo jutro matura z angielskiego. Strasznie zestresowana. Biedna. Obraz nędzy i rozpaczy. W sumie uzasadniony....
0 comments
#370
0
Day 370
Blade Runner
0 comments
#371
5
Day 371
Na podwórku
Zobaczyłam dziś normalne dzieci, normalnie się bawiące. I odgłosy takie normalne były. A może to już nienormalne? Czy tak czy inaczej, bar...
5 comments
#372
5
Day 372
Zielona Śmierć
Zielona śmierć Wczoraj rano byłam zieloną śmiercią. Musiałam zwiększyć dawkę jednego leku i lekarz mnie uprzedził, że reakcja może być...
5 comments
#373
8
Day 373
W fontannie
Chodziłam sobie dziś po świecie rozglądając się za jakimś cudem. Zobaczyłam dzieci taplające się w fontannie i tak autentyczną radość z te...
8 comments
#374
0
Day 374
Spoglądanie
Pies w paski. Spogląda sobie w psią dal.
0 comments
#375
0
Day 375
Bzowate szczęście
Rzeczywiście mnie spotkało 😊 bardzo pachnące i o smaku wiśni 😊
0 comments
#376
0
Day 376
Droga do pracy
0 comments
#377
0
Day 377
Taki mur
Tak się przypadkiem złożyło, że równo miesiąc temu byłam dokładnie w tym samym miejscu. Miejsca nigdy nie są takie same. I to jest fascynując...
0 comments
#378
0
Day 378
Kasia
0 comments
#379
0
Day 379
Podwójne życie Weroniki
0 comments
#380
2
Day 380
Bliskie spotkanie trzeciego stopnia
Zaczęły się moje wakacje. Majowe. Ciągle nie mogę się nadziwić, że można sobie wybrać czas na wakacje. Francja prz...
2 comments
#381
2
Day 381
Tchnienie
Dawno, dawno temu opracowałam pewien projekt, w czasach, gdy próbowałam prowadzić biuro turystyczne. Tak niszowe, że segment klientów docelo...
2 comments
#382
0
Day 382
Na dnie przepaści
Wybieramy się zobaczyć wielką dziurę w ziemi, w dawnych czasach nazywaną diabelską, co mnie nie dziwi, bo rzeczywiście mogła budzić...
0 comments
#383
2
Day 383
Jouissance
2 comments
#384
0
Day 384
Pewnego razu w Belfort
Dziadek, siedzi samotnie przy stoliku. Chyba już skończył jeść, ale zostało jeszcze wino. Miejsce vis a vis puste, pewnie żona...
0 comments
#385
2
Day 385
Zanurzanie się w Colmar
Ostatni dzień wakacji
2 comments
#386
0
Day 386
Włóczkowe duchy
0 comments
#387
0
Day 387
Nasze dusze patrzą z góry
0 comments
#388
0
Day 388
Taki dzień
0 comments
#389
2
Day 389
Zielonooki
Przed pracą wybrałam się do parku koło mojego domu. Wycięli drzewa. I jeszcze jest tam bunkier sprzed II Wojny Światowej. Też go nie będzie...
2 comments
Load more…
Terms of Use Privacy Policy Changelog
Made with love in Bialystok, Poland. © 2014-2024 by High on Pixels.
No users
No likes
Delete photo
This photo and all its comments will be deleted immediately. You can’t undo this action.