This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.

Good by ;)

Chciał bym się pożegnać. Dziś dostałem majla z wezwaniem do zapłaty ;) Więc spodziewam się, że niedługo mój profil i zdjęcia znikną jak "łzy w deszczu". Do projektu przystępowałem z dużym entuzjazmem. I z jeszcze większymi nadziejami. Niestety, nie wiem czy bardziej moja nieznajomość (znajomość słaba) języka angielskiego, czy niezbyt "entuzjastycznie" podejście do szukania znajomych i udzielania się towarzysko, czy poprostu robię fatalne zdjęcia, wpłynęło na kompletne rozczarowanie. I tu od razu zablokuje uwagi w rodzaju... Wiem, że zdjęcia robię dla siebie, projekt jest mój / dla mnie, wiem, że projekt uczy dyscypliny, pokory, systematyczności, wiem, że wielu zaczyna robić lepsze zdjęcia. Ja nie. Od początku nie rozumiałem zachwytów na określeniem "progres", bo rozumiem, że ktoś kto kupił aparat rok temu, niejako "z klucza" zaczyna robić lepsze zdjęcia (poznaje aparat, zasady którymi się rządzą ujęcia) ale jaki "progres" może zrobić ktoś kto robi zdjęcia od kilkunastu lat? Ja nie zrobiłem żadnego. Nadal uważam, że najlepsze zdjęcia "wychodzą" z aparatu a jakiekolwiek ingerencje są marginalną sprawą. Co kłuci się powszechną opinią o "doskonałości" Lightruma. Choć ostatnio robiąc zdjęcia głównie telefonem oddaję trochę czci pewnej aplikacji... ;) Nadal uważam, że najwięcej zależy od oka fotografa ale zaraz, albo prawie na równi jest sprzęt - to widać gołym okiem, nawet w ocenach zdjęć w serwisie. Nadal nie rozumiem olbrzymim zachwytom nad czymś co nie jest zdjęciem a ma dużą popularność na tookapic. Wszak to serwis że zdjęciami nie z pracami graficznymi??? Po serwisie tookapic oczekiwałem najbardziej (co podkreślałem w nielicznych wypowiedziach) wsparcia technicznego - takich porad, zmień to czy tamto, zwróć uwagę na to czy tamto. A nie tylko komentarzy "świetny strzał" "super fotka". Jest wśród społeczności ogromną ilość świetnych fotografów i mogli by oni sporo pomóc. Teraz już wiem, że do tego są inne strony. Moje zdjęcia które niejednokrotnie były przemyślane, wymyślone, dopracowane - nie doczekiwały się uznania. Największe uznanie zdobyło zdjęcie zrobione od tak pod blokiem i drugie tylko dla tego, że był na nim uczestnik naszego projektu "z dalekiego" kraju. Życzę serwisowi jak najwięcej lat trwania w tej formie, bez komercji, itp. Ja będę nadal "słabe" zdjęcia dla siebie robił ;) napewno jednak nie będę za umieszczenie ich gdziekolwiek płacił. Mój projekt jest w mojej głowie. Wspomogłem tookapic (jak wielu) w "ciężkich" chwilach i mam nadzieję, że teraz po roku poradzi sobie beze mnie...nie spodziewam się, żeby komuś moich zdjęć zabrakło. Żegnam serdecznie nie będę wymieniał tu "po nazwie" wszystkich, ci co wiedzą - dzięki :) Pozostaje na instagramie i face. P. S. Zostawiam po Polsku. Już nie raz translator i moja nieznajomość angielskiego wypaczył treść mojej wypowiedzi. Może teraz tylko Google będzie winne...

32 comments

Michael Gatton Sorry to see that you are leaving! I personally never asked for constructive criticism because I usually know what does or doesn't work in my pictures - I don't mean that in an arrogant way, just that I am pretty hypercritical of my photos already. I also do a lot of research, look at a lot of other people's photography - professionals, artists, etc., which keeps me humble regarding my abilities while also setting the bar for aspirations. For example, fstoppers does a series of critiques of users images lke this: youtu.be/BKkLyWyWON4 You can get subtiles in Polish if needed - can't vouch for the accuracy.
All the best in the future to you and your photography!

(Google Translate)
Przepraszam, że odchodzisz! Osobiście nigdy nie prosiłem o konstruktywną krytykę, ponieważ zwykle wiem, co działa lub nie działa na moich zdjęciach - nie mam na myśli tego w sposób arogancki, tylko że jestem już dość hiperkrytyczny z moich zdjęć. Prowadzę również wiele badań, przyglądam się wielu fotografiom innych osób - profesjonalistom, artystom itp., Które utrzymują mnie pokornym w stosunku do moich umiejętności, a jednocześnie wyznaczają poprzeczkę aspiracjom. Na przykład fstoppers wykonuje serię krytyki obrazów użytkowników: youtu.be/BKkLyWyWON4 W razie potrzeby możesz uzyskać napisy po polsku - nie możesz ręczyć za dokładność. Wszystko, co najlepsze w przyszłości dla Ciebie i Twojej fotografii!

craig Sorry to see you are going. I have enjoyed following your project. Like Michael I have not asked for advice as I tend to take a very specific range and style of photo and have done so for a while now. I have given advice when asked on occasion.
I wish you all the best for the future.

Google translate
Przykro mi, że jedziesz. Podobał mi się twój projekt. Podobnie jak Michael, nie prosiłem o poradę, ponieważ mam do czynienia z bardzo konkretnym zakresem i stylem fotografii i robię to od jakiegoś czasu. Doradzałem, gdy ktoś o to poprosił.
Życzę wszystkiego najlepszego na przyszłość.

Krzysztof Baczyński Dziękuję. Do zobaczenia może?

craig I hope so.

Mam nadzieję.

vera Sorry to see that you are leaving demotivated... I hope you'll find new motivation , satisfaction and perhaps new project around photography in the future!

Google translation:
Przepraszam, że odchodzisz od demotywacji ... Mam nadzieję, że znajdziesz nową motywację, satysfakcję i być może nowy projekt w przyszłości!

Hanna Gawrychowska szkoda, że odchodzisz ale trochę to rozumiem
podobają mi się Twoje zdjęcia - jedne bardziej inne trochę mniej ale nie mam w sobie wystarczająco dużo pychy/pewności siebie aby ośmielić się oceniać i krytykować czyjeś zdjęcia - albo mi się podoba albo przeciwnie i to ma odzwierciedlenie w like'ach i gwiazdkach

życzę Ci spełnienia w Twojej przygodzie z fotografią a że mieszkamy w tej samej okolicy to może kiedyś przypadkiem lub nie przypadkiem, spotkamy się na jakiejś fotosesji - czego Tobie i sobie życzę

Krzysztof Baczyński Dzięki Haniu. Tak myślę, że gdybym sobie nie "odpuścił" i przypilnował kontynuacji projektu było by mi trudniej odejść. Będę napewno obserwował tookapic i zobaczę co z tego wyniknie.

Rafal Krzysiu, moje zdanie znasz, w dużej części pokrywa się z tym co piszesz. Tookapic nie jest platformą do nauki fotografii, jednak można tutaj spotkać naprawdę fajne pomysły na zdjęcia, które można w taki czy inny sposób naśladować, próbować robić inaczej czy nawet dopytać. Rzeczywiście brakuję tutaj regularnych komentarzy mogących pomóc fotografom ale to chyba wynika z formuły tego serwisu - wrzucasz zdjęcia, przejrzysz to co ktoś wrzucił i zalajkujesz bądź nie, a jak się bardzo podoba to rzucisz krótkie hasło że jest super, wow czy great shot bo...chyba wszyscy mają dość mało czasu na pisanie, jedni się wstydzą mimo że mają wiedzę, inni jej nie mają więc nie piszą, a jak ktoś napisze to...na szczęście nikt go nie hejtuje (bo tutaj takich ludzi nie ma).
Generalnie powodzenia i może do zobaczenia w realu. A zdjęcie Twoje coraz lepsze moim skromnym zdaniem, Ta twoja aplikacja pomaga Cię również poprawić zdjęcia wizualnie (a to moim zdaniem taki mały lightroom od którego się odżegnujesz. Osobiście brak mi nadal w tym serwisie głosowania bez wiedzy o tym kto zrobił dane zdjęcie (co często zmienia postrzeganie tego zdjęcia), próby oglądania zdjęć na ślepo z wykorzystywaniem opcji oglądania nowych zdjęć ale to nie to samo.
Ale nie zgodzę się, że nie zrobiłeś postępu, już sam fakt wykorzystywania aplikacji poprawiających zdjęcia jest postępem. Pomyśl, że to trochę jak ingerenacja w sam proces wywoływania zdjęcia w ciemni, gdzie sporo rzeczy kiedyś się robiło.
Postępu nie osiągniesz robiąc tylko zdjęcia, ale również patrząc jak robią je inni, jaką technikę stosują, ale i tak zdecydowanie warto pogłębić wiedzę na kursach czy z książek, bo tu rzeczywiście brak często informacji o technice wykonywania zdjęć.

Pozdrawiam cieplutko.
P.s. Ja jeszcze powalczę, może o skończenie drugiego projektu

Krzysztof Baczyński Dzięki. Jakoś tak nam się fajnie ułożył kontakt. Znam Twoje zdanie. Dziękuję za uwagi ;) Również mam nadzieję na spotkanie. I wiem że gdybym kontynuował projekt pewno bym się nie żegnał.

Paweł Kadysz Well, I'm sorry to see you go. Henri Cartier-Bresson once said "Your first 10,000 photos will be your worst." There's a lot of truth in that. But it's much easier to get past those 10,000 pics when you're taking photos every single day.

As for the progress - do you really expect it to appear just like that? If you wanted to build your muscles and decided to do 10 push-ups a day, you'd be making progress for one week maybe. But if you did 10 push-ups a day for a whole year - there would be no progress at all. You'd need to increase the number of push-ups, challenge yourself. Expect more of yourself.

It's the same with making progress with Tookapic. It's a tool. But it's up to you how you use it. You can take snapshots for a whole year, and make no progress at all or really commit and become better every day.

It's like a gym subscription. You don't need it to get fit. It's easier however to excercise with similar people around you doing the same thing. But you won't get fit just by going to the gym. You'll actually have to do the excercise and increase the weight every now and then.

I've seen hundreds of amateurs here who by getting creative with their 365 projects made unbelievable progress. And I've seen a lot of uncommitted users surprised by the lack of it.

Measuring your progress by number of likes is another thing. Especially now when userbase dropped significantly after Tookapic went premium only. Likes on my photos went from 150-300 to 30-60 a pic. But I don't care really. I don't think "well, now I suck since my photos are not getting as many likes as they did before". As you said - my 365 project is my thing and I'd do it without likes at all (I actually did for my very first year).

What Tookapic is for me is one more reason to keep taking photos. Without it, I'd break my streak and miss a day a long time ago and I would've regret it. But I keep shooting and posting. Whether someone clicks the "heart" on my photo or not.

That said I want to thank you for being with us for almost 500 days. I want to thank you for your support and for sharing your thoughts (whether I agree with your opinion or not). I wish you good luck on Instagram and Facebook.

Just to be clear - your photos will stay safe on Tookapic. We're not deleting your profile. You'll also be able to comment and like other people's photos. The only thing that's being "blocked" after the subscription expires is ability to upload new photos.

Krzysztof Baczyński Thank you for the nice words from "father";) It's great that the pictures will not go away ... Just in case, I copied the descriptions because I did not want them to disappear. I wish you many years of the project. Your comments are "in point" I already understand and respect. And I'll think about starting again;)

Magda Korzewska I could not agree with You more.

Magda Korzewska Krzysztof You can also print a photobook here on Tookapic or download them.

tigg What beautiful photographs in your portfolio. Oh, that I could take ones like that. Take care.

Krzysztof Baczyński Thank you very much for your kind words...

Lido Krzyś, lubiłam Twoje zdjęcia i podpisy. Może kiedyś zaczniesz od początku.
Pozdrawiam

Krzysztof Baczyński @Lido Jesteś jedną z niewielu osób które zainteresowały... I które reagowały - na co tak czekałem... Myślę nadal nad tym... Rozważam wady i zalety... Napewno będę obserwował w którą stronę pójdzie tookapic.. Bardzo dziękuję.

Lido Oprócz oka fotografa widzę jeszcze duszę poety.....
Tak trzymaj.

Krzysztof Baczyński Biorąc pod uwagę reakcje na te moje "poetyckie" opisy sam nie wiem co o tym sądzić. Nie mniej dzięki.

Aga Ka Przykro mi,ze odchodzisz. Ja czesto twoich zdjec nie widze(od jakiegos czasu)...odwiedzam profil co jakis czas.... to chyba dlatego,ze spedzam duzo mniej czasu na tookapiku (zwiazane jest to z codziennym zyciem i brakiem czasu). zaqzwyczaj nie komentuje zdjec. Nie znam sie na fotografowaniu i nie uwazam, zebym mogla oceniac zdjecia po wzgledem technicznym. po prostu patrze na to czy mi sie zdjecie podoba czy nie.... mysle, ze wiele osob nie komentuje zdjec z podobnego powodu. Jednak piszac to, rozumiem chociaz po czesci co masz na mysli. Jesli chodzi o progres to mi sie jakis czas temu rzucilo w oczy,ze lubie coraz to wiecej Twoich zdjec, wiec dla mnie postep jest. :) A moze to po prostu ja patrze na zdjecia inaczej? Nie wiem. Zycze Tobie powodzenia i mam nadzieje, ze bedziesz wrzucal zdjecia na instagram, kto wie, moze kiedys do nas wrocisz. Pozdrawiam serdecznie, Aga . :)

Krzysztof Baczyński Dziękuję. Życzę udanego projektu! Ja wciąż nie zdecydowany czy nie zacząć jednak drugi raz z jakimś przesłaniem...

Rafal widzę że się łamiesz co mnie cieszy. To pisz zawsze że chcesz CC i może zaczną ludzie coś pisać i doradzać. Ja w miarę możliwości będę się starać

Aga Ka Jestem ciekawa projektu i przeslania. Jesli chodzi a lajki to nie jest to, moim zdaniem, dobry sposob na ocenienie swojego sukcesu. tak wiele czynnikow wplywa na lajki...

Krzysztof Baczyński @Aga Co do mojego projektu. Sam jestem ciekawy. Co do lajków podkreślałem już to wielokrotnie trafiając do Tookapica nie możemy zapomnieć o innych serwisach społecznościowych i wydaje nam się - ulegamy złudzeniu że tutaj jest inaczej. To znaczy ja tak miałem przez pierwszy okres zamieszczania zdjęć byłem święcie przekonany że akurat tu lajki mają bardzo duże znaczenie a nie są rozdawane tak po prostu. Ubolewałem strasznie nad tym że moje przemyślane i naprawdę wymyślone zdjęcia zdobywają minimalną ilość lajków a byle jakie nieciekawe zdjęcia mają ich setki pomijam zdjęcia gwiazd które od początku na Tookapic's miały lajków setki. Dlatego właśnie poruszałem ten temat bo byłem święcie przekonany że tutaj lajkujemy jakość zdjęcia pomysł na zdjęcie a nie lajkujemy dlatego że mamy dużo znajomych i inni komentują nasze zdjęcia "och co za strzał". Jest to temat rzeka tak jak temat który też był poruszany podkradania w cudzysłowie sobie pomysłów na zdjęcie inspirowanie się czyimiś zdjęciami to co innego a kopiowanie dokładnie kadru ustawień innej osoby to wydaje mi się niegrzeczne a na początku mojego uczestnictwa w projekcie widziałem sporo takich zdjęć była już na ten temat dyskusja. Gdy ja występowałem do projektu uczestników było mnóstwo i wyraźnie brakowało ludziom pomysłów na zdjęcia, wtedy też powstał pomysł na tematy tematy tygodnia bardzo rzadko uczestniczyłem w tym ponieważ mnie tematów na zdjęcia nigdy nie brakowało ale to też miało duży wpływ na popularność zdjęć. Jedną z niedocenionych wartości które wyniosłem z Tookapica - zdjęcia robimy dla siebie nie muszę się nikomu podobać muszą być poprawne dobre ale satysfakcję muszą przynosić nam Pozdrawiam.

Magda Korzewska Tematy tygodnia są prawie od początku (ja zaczynałam w XI 2015 i już były). Dla mnie temat tygodnia działa zupełnie inaczej. To próba zmierzenia się z danym tematem, jego interpretacji, innej, wyróżniającej się, a nie dlatego, ze nie mam innego pomysłu na zdjęcie. Kiedyś dużo częściej uczestniczyłam, bo potrzebowałam motywatora do nauczenia się czegoś nowego, rozwijania swoich umiejętności, to była dla mnie taka "praca domowa".
Co do lajków, od dawna mam wyłączone powiadomienia i nie widzę, od kogo dostaje a od kogo nie, więc zasada like za like u mnie nie działa i nie zwracam uwagi czy dzisiejsze zdjęcie uzbierało 20 czy 80 lików, ale to przyszło z czasem, nie od początku tak miałam. Krzysztof fajnie jesli zostaniesz, tak czuję, że jedną nogą ciągle tu jesteś, fajnie Ci szło.

Paweł Kadysz O to to! Też wyłączyłem u siebie powiadomienia o lajkach dawno temu ;)

mrs Foch Dziękuję Ci za komentarz - myślę, że skłania do przemyśleń. Pozwolę sobie nawet odpisać, bo część tego co pisałeś pokrywa się z moimi odczuciami. Mnie osobiście w serwisie chyba trzyma już tylko i wyłącznie systematyczność. Nie zrobiłam specjalnego progresu (więc bardzo rozumiem Twój zawód w tym względzie, u mnie poprawa wynikała głównie ze zmiany sprzętu), nie czuję się swobodnie pisząc po angielsku (więc w dyskusjach nie biorę udziału) a dodatkowo robiąc codziennie zdjęcia odkrywam głównie swoje braki, co jest dość dołujące. A jednak co jakiś czas mobilizuję się aby wrzucić to co robię, bo chyba wierze w systematyczność. Nawet jeśli nie robię się lepsza, to przynajmniej nie robię się gorsza. Jakiś tam poziom utrzymuję i ponieważ nadzieja umiera ostatnia, to wciąż wierzę, że pewnego dnia jednak dojdę do rezultatów o których marzę. Bez tookapic szanse mam mizerne, bo znowu zacznę robić zdjęcia jedynie okazjonalnie. Odnośnie polubień zdjęć, to ja osobiście na to nawet nie patrzę. Zarówno tutaj jak i w innych sm dużo zależy np od czasu wrzucenia fotki, tematu jak i własnej aktywności. Poziom zdjęcia ma wartość drugorzędną wiec walczę, aby kwestie popularnosciowe jak najbardziej odpuszczać. Chciałabym abyś został, znalazł jakiś pomysł na siebie i nowy początek. Jak odejdziesz też zrozumiem. Ogólnie - życzę powodzenia!

Krzysztof Baczyński Co ciekawe teraz okazuje się, że jest sporo osób myślących podobnie do mnie... Dziękuję @mrs za miłe słowa. Ponownie.
Ja mam już pomysł na nowy projekt, ale mam też poważny dylemat czy (pomimo że planuję robić zdjęcia codzień) to projekt na tookapic pomimo że korzysta z pomysłu. Jak wiadomo nie ma już darmowych kont ( nie brak mi pieniędzy) i zastanawiam się czy jeśli nie widać różnicy to warto dopłacać? To pytanie które zadaje sobie pewno duża grupa uczestników. Paweł ma rację porównując projekt do ćwiczeń na siłowni w której pomaga obecność innych. Ja nadal jeżdżę na rowerze sam pomimo, że większość moich znajomych uczestniczy w maratonach, wyścigach, triathlonah itp. Niektórzy nie nadają się do grupy. Ciągle myślę co miało by mnie przekonać żeby zostać. Najprawdopodobniej zacznę projekt zakładając stronę na face i instagram. Ale zobaczy się. Co do jakości i sprzętu ;) ja niestety jestem hipsterskim zwolennikiem spiskowe teorii dziejów i moim zdaniem (od lat obserwując wszelkie konkursy i strony ze zdjęciami) bez aparatu i szkła za "dzieści tysięcy" i kursu lightroom pewnego poziomu nie przeskoczymy i od czasu do czasu uda się - ale tylko uda zrobić fajne zdjęcie ale do tych "ach" bez sprzętu nie ma szans. Życzę wytrwałości i mnóstwa dobrych zdjęć.

Comment was deleted

Weronika Przeczytałam do końca zgadzam się z Tobą we wszystkim tylko moja doba jest jeszcze dłuższa.

Rafal Bardzo ciekawa wypowiedź. Podoba mi się to co piszesz. Krzysztofie zrób tak jak ja. Skończyła mi się roczna subskrybcja, przeszedłem na miesięczną, bo łatwiej ew. w przyszłości jest zrezygnować. Lajki też mam wyłączone, nie sprawdzam też ratingu, A niedawne moje zdjęcie dnia było zdjęciem telefonem z lekką obróbką w samym telefonie.