This site uses cookies to deliver the best possible experience. Learn more.

Szymon Kuzniak

Amateur photographer. Casual runner. Father. Reader.
#3 131/365
3 streak
#693
Day 693
Lodzik
Tradycyjny letni lodzik przy okazji wizyty u fryzjera. I tyle. Dzisiaj bez weny :) poza tym i tak większość dnia spędzona w domu, więc co tu du...
#692
Day 692
Stokrotki
Interesujące, że akurat 3 jest tak atrakcyjną dla nas liczbą. U ludzi nie ma chyba niczego w liczbie trzech sztuk, o ile regularnie myją zęb...
#691
Day 691
Chmurka
O wiele łatwiej prowadzić zdjęciowy dziennik spędzając chociaż odrobinę czasu poza domem. Szczególnie o tej jednej, idealnej godzinie. Nawet z...
#690
Day 690
Linie
Chyba przez ostatnie dwa lata zdążyłem zapomnieć, jak dużym wyzwaniem jest robienie zdjęcia KAŻDEGO dnia. Pamiętam, że zdarzało mi się robić str...
#689
Day 689
Biblioteka
Dzisiaj dla odmiany dzień spędzony w domu. Ogólnie stresujący, bo szczepienie małego, po psa trzeba było przerobić na żyrandol, bo praca. C...
#688
Day 688
Lampa
Niedziele, z założenia, z samej wręcz nazwy, powinny być dniami odpoczynku i relaksu. Takimi, w których się nic nie robi. Późne wstawanie, leniw...
#687
Day 687
Kolejny wypełniacz
Dzień spędzony w Ikei i okolicznych sklepach. Znalazłbym kilka lepszych sposobów, żeby spędzić sobotę. No ale ok, niech będzie, że...
#686
Day 686
Światła
Dzisiaj nauczyłem się blokować ostrość na telefonie. Mało to użyteczne na dłuższą metę, ale czasami się przydaje. Na przykład, kiedy pogoda śr...
#685
Day 685
Kościół vol. 2
Praca z domu ma swoje uroki. Teoretycznie mogę wstać z łóżka o 7:55 i nadal zdążyć na 8:00 do pracy. Praktycznie, oczywiście ma to zero...
#684
Day 684
Szkoła
Jedną z wielu zalet publikowania codziennie jednego zdjęcia, jest konieczność szukania dla niego okazji. Dzisiaj na przykład wybrałem dojazd ro...
#683
Day 683
Śmietnik
Jest to typowe zdjęcie z cyklu: "w życiu bym go nie zrobił gdyby nie tookapic" Podoba mi się światło, które zastałem, chociaż nie mogłem pośw...
#682
Day 682
Różnica poziomów
Fascynujące jest patrzeć na rozwój małego człowieka - najpierw leży sobie nieporadnie i macha rękami i nogami, później zaczyna uśmiec...
#681
Day 681
Trofea
Bieganie jest niesamowicie satysfakcjonujące. Szczególnie ostatnie kilkaset metrów, kiedy słychać już gwizdki, oklaski i zapowiedzi spikera. Dl...
#680
Day 680
Relaks
Dzisiejszy dzień upłynął pod znakiem nic nierobienia. Powspierałem kolegę na biegu, pobawiłem się z dzieciakami, popodziwiałem górskie widoki....
#679
Day 679
Wyprawa
Cóż, wiele się wydarzyło przez ostatnie dwa lata, jak zresztą widać na załączonym obrazku. Dzisiejszy dzień także obfitował w wydarzenia. W ko...
#678
Day 678
Górski strumień
Miało być prosto z telefonu i bez bajerów, no ale jak tu nie zrobić zdjęcia strumyczka z długim czasem? No więc dzisiaj trochę klisza,...
#677
Day 677
Burzowe niebo
Zaczęło się nawet całkiem szybko, bo już drugiego dnia. Na początku zawsze są wielkie plany o skupianiu się na dobrej kompozycji i cieka...
#676
Day 676
I'm back
Od dłuższego czasu zbierałem się, żeby wrócić do projektu, ale na myśleniu głównie się kończyło... Było w międzyczasie kilka śmiesznych prób...
#675
Day 675
High
#674
Day 674
End of summer
#673
Day 673
#672
Day 672
Snail
#671
Day 671
Lazy evening
#670
Day 670
Meh
The only photo taken today...